Address
304 North Cardinal St.
Dorchester Center, MA 02124

Work Hours
Monday to Friday: 7AM - 7PM
Weekend: 10AM - 5PM

Krem CC o właściwościach delikatnego podkładu? Sprawdzamy to!

Spacer brzegiem plaży, a może piknik nad jeziorem? Wszystkie aktywności na świeżym powietrzu są mile widziane, gdy pogoda pozwala na rozkoszowanie się ciepłem i przepiękną naturą. Takie atrakcje kojarzymy z przyjemnym spędzaniem czasu i zdarza nam się zapomnieć, że ekspozycja twarzy na promienie słoneczne może nam się odbić czkawką. Sucha skóra, przyspieszony proces starzenia i podrażnienia to kilka skutków ubocznych wypoczynku „pod chmurką”. Sprawdzamy, czy można ich uniknąć, gdy pod ręką mamy odpowiedni dermokosmetyk.

Korygujący krem ochronny CC SPF50 – lubimy to!

Dermotechnika przysłała do nas krem do twarzy hiszpańskiej marki UTSUKUSY, który ma być połączeniem właściwości przeciwstarzeniowych i korygujących koloryt skóry. Czyli pielęgnacja i delikatny makijaż. To nam się spodobało jeszcze zanim otworzyłyśmy opakowanie. A o nim też chcemy opowiedzieć. Białe pudełko jest opatrzone logo marki i informuje o tym, że do stworzenia kosmetyku wykorzystano japońską formułę. Sam produkt prezentuje się bardzo elegancko. Opakowanie jest lekkie i poręczne, zwraca na siebie uwagę wygodnym aplikatorem. Ale przecież to nie te elementy miałyśmy testować 🙂 

Zabieramy się więc za aplikację porcji kosmetyku na dłoń, a z niej przenosimy go od razu na oczyszczoną twarz. Pierwsze, na co zwracamy uwagę to przyjemna, ultralekka konsystencja, niemająca nic wspólnego z ciężkimi podkładami. Krem rozsmarowuje się bez problemu pozostawiając na skórze uczucie świeżości i subtelnego chłodu. Musimy też wspomnieć o zapachu – jest ledwie wyczuwalny, ale bajeczny.

fgx


Poznaj
naszą ofertę

Krem przeciwstarzeniowy dostępny w Dermotechnice – co potrafi?

Jesteśmy pozytywnie zaskoczone kryciem. Krem CC faktycznie wyrównuje koloryt cery. Pory stają się praktycznie niewidoczne, a twarz jest delikatnie rozświetlona. Żadna z nas nie chce stosować sypkiego pudru – efekt promiennej, młodej skóry szalenie nam się podoba i nie czujemy potrzeby matowienia twarzy. Pozostawiamy go na niej na cały dzień.

Wiemy już, że właściwości delikatnego podkładu zaliczamy na szóstkę. Krem nie tylko wyrównał kolor, ale też zakrył błękitne żyłki pod skórą wokół oczu. Popękane naczynka też są właściwie niewidoczne ze standardowej odległości podczas rozmowy. Nie czujemy lepkiej warstwy ani ciężkości. Koleżanka próbuje zetrzeć go z okolicy brody, ale normalne ruchy, takie, jakie wykonujemy na przykład ocierając pot z twarzy nie powodują transferu kosmetyku na palce. To niemałe zaskoczenie, bo znane nam kremy CC nie są aż tak trwałe i to w tak krótkim czasie od aplikacji.

Składniki aktywne, które pokochasz tak, jak my!

Zadowolone z efektu krycia i rozświetlonej cery, zaczynamy studiować skład kremu CC, który przysłała Dermotechnika. Oczywiście nie oczekujemy, że to magiczny kosmetyk, który po pierwszym zastosowaniu sprawi, że będziemy wyglądać jak nastolatki. Jednak nie ukrywamy, że liczymy na efekty, które zauważymy od razu 😉 I tak też się dzieje. Skonfrontujmy więc zapewnienia producenta z tym, co realnie udaje nam się ustalić. Zerknijmy na składniki aktywne zawarte w kremie.

  • Alantoina. Ma właściwości kojące i łagodzące podrażnienia oraz wspomaga regenerację skóry. To zapewne za jej sprawą odczuwamy wspomniany wcześniej, delikatny chłód. Porównujemy go do działania maści, którą stosuje się między innymi po oparzeniach słonecznych.
  • Ekstrakt z granatu. Wykazuje właściwości przeciwstarzeniowe, wygładza zmarszczki i hamuje działanie wolnych rodników. Dodatkowo wygładza naskórek, co zauważamy od razu. Pomimo że stosujemy codzienną pielęgnację, to zdarza nam się poczuć, że ten naskórek jest przesuszony i utrudnia nałożenie makijażu. Tym razem nie mamy tego problemu.
  • Witamina E. Być może znasz ją pod nazwą witaminy młodości 🙂 To silny przeciwutleniacz niwelujący wolne rodniki, które odpowiadają za starzenie się komórek. Jej płynna wersja nadaje cerze rozświetlony wygląd i dodaje spojrzeniu blasku. Ten efekt jest widoczny natychmiast!
  • Naturalne pigmenty mineralne. Korygują koloryt skóry. Obie stwierdzamy, że krem jest fantastyczną alternatywą dla klasycznych podkładów. Nie powoduje uczucia ciężkości i nie waży się.
  • Kwas hialuronowy. Wiąże wodę w naskórku zapobiegając jego wysuszaniu. I na to również zwracamy uwagę. Obie zauważamy, że cera jest przyjemnie nawilżona. Czekamy na buziaki w policzki 😉 

Podsumowanie – czy polecamy krem CC UTSUKUSY?

Dwa razy na tak! Doceniamy nie tylko właściwości podkładu oraz działanie przeciwstarzeniowe. Krem CC ma SPF50, więc skutecznie chroni przed promieniowaniem słonecznym. Z przyjemnością zapraszamy go do naszych kosmetyczek i chętnie przetestujemy więcej pozycji dostępnych u Dermotechniki. Tym bardziej, że to bezpieczne propozycje o transparentnym składzie. Świetne na prezent dla praktycznie każdej kobiety, która chciałaby odkryć swoje naturalne piękno bez ingerencji medycyny estetycznej.

Musimy dodać, że krem towarzyszył nam do późnych godzin wieczornych, a my wciąż wyglądałyśmy na wypoczęte. Świeży glow pozostał z nami bez konieczności poprawek i matowienia skóry. Podsumowując, naszym zdaniem to must have na każdą porę roku.

SKONTAKTUJ SIĘ Z FIRMĄ

Chcesz zamówić produkt usługę tej firmy lub zapytać o więcej szczegółów?
Skorzystaj z formularza kontaktowego poniżej:

Aby wypełnić ten formularz, włącz obsługę JavaScript w przeglądarce.
Imię i Nazwisko