Address
304 North Cardinal St.
Dorchester Center, MA 02124
Work Hours
Monday to Friday: 7AM - 7PM
Weekend: 10AM - 5PM
O kolagenie naturalnym napisano już wiele. Ogólnodostępna wiedza sprawia, że ten składnik stał się niezwykle popularny i pożądany. Również przeze mnie i moje koleżanki 🙂 Dlatego bardzo ucieszyłyśmy się z możliwości przetestowania wysokiej jakości, legendarnych kosmetyków marki Colway. Wiedziałyśmy, że to lider w dziedzinie naturalnego kolagenu, a Iza ma jeden krem tej firmy w swojej kosmetyczce i regularnie go używa. Jest bardzo zadowolona z efektów i zachwycona możliwością sprawdzenia innych propozycji. Spotkałyśmy się więc w trójkę i z zaciekawieniem przestudiowałyśmy informacje o kosmetykach oraz oczywiście wypróbowałyśmy je na sobie. Co z tego wyszło?
Iza, która najlepiej z nas zna produkty marki Colway wybrała do testów Diamentowy Kolagen. Kosmetyk już na pierwszy rzut oka prezentuje się ekskluzywnie. Szklana buteleczka kryje aż 50 ml substancji. Jego aplikacja jest bajeczna – żelowa konsystencja natychmiastowo wchłania się w skórę pozostawiając przyjemne uczucie chłodu. Kosmetyk nie lepi się i nie zostawia na twarzy ciężkiego, wyczuwalnego filmu. Wręcz przeciwnie – jest lekki i, co dla nas ważne, praktycznie pozbawiony zapachu. Nie koliduje więc z używanymi perfumami czy mgiełkami do włosów. Patrząc jak skóra Izy nabiera delikatnego efektu rozjaśnienia i rozświetlenia stwierdzamy, że Diamentowy Kolagen Colway świetnie sprawdzi się jako baza pod makijaż. A wszystkie uwielbiamy kosmetyki o szerokim zastosowaniu i właściwościach 🙂
Skoro już przy nich jesteśmy, spójrzmy na ten produkt od profesjonalnej strony – co stoi za jego efektywnością? Jego podstawą jest zawartość transdermalnych peptydów IOC Transdermal Collagen Peptides o niskiej masie, które umożliwiają kolagenowi swobodne przenikanie do rogowej warstwy naskórka. W składzie znajduje się również kolagen w formie trójhelisy, który odpowiada za efekt liftingu. Nie brakuje w nim też kwasu hialuronowego, który skutecznie nawilża cerę i wzmacnia działanie kosmetyku. To bezpieczny, naturalny produkt polecany dla każdego typu skóry – zarówno dojrzałej, jak i tej z pierwszymi oznakami starzenia się. Diamentowy Kolagen zmniejsza widoczność zmarszczek i sprawia, że skóra staje się uelastyczniona, jędrna oraz gładka. Twarz Izy po pierwszej aplikacji była wręcz aksamitna w dotyku i wyjątkowo promienna. Nasz test zdany na szóstkę!
Wielozadaniowe kosmetyki do mycia to świetni kompani podczas podróży. Możesz zabrać ze sobą tego typu produkt, by móc umyć zarówno całe ciało, jak i twarz. Jednym z nich jest Kolagenowy Żel do Mycia Colway o pojemności 250 ml. Co ciekawe, został stworzony z myślą o delikatnej i wrażliwej skórze – jest inspirowany recepturami kosmetyków dla dzieci. Osobiście chciałam go przetestować, bo mam skłonności do podrażnień i alergii. Zainteresowała mnie skuteczność tego żelu, więc po tradycyjnym prysznicu z jego użyciem umyłam również twarz przy umywalce. Muszę przyznać, że kosmetyk się świetnie pieni, a po zmyciu nie pozostawia na twarzy lepkiej warstwy. Bez problemu usunęłam całość ze skóry tylko za pomocą wody i miękkiego ręcznika. Ku mojemu zaskoczeniu, że doskonale poradził sobie z resztkami makijażu i, co najważniejsze – złagodził wszelkie podrażnienia dają mi uczucie niezwykłego komfortu. Wiem, że zaproszę go do swojej łazienki na stałe.
Ogromnym plusem tego kosmetyku pielęgnacyjnego jest to, że może go używać każdy. Ja chętnie potraktuję go jako produkt do codziennej higieny, a mój narzeczony odkrył w nim alternatywę dla pianki do golenia. Docenił jego łagodną, ale skuteczną formułę oraz brak jakiegokolwiek dyskomfortu. To żel dla całej rodziny cechujący się wydajnością i przyjemnością stosowania. Zwracam uwagę też na jego praktyczne zalety – jest wyposażony w pompkę dozującą optymalną ilość kosmetyku. Mogę ją zablokować jednym ruchem, by zapobiec wyciekaniu. To szczególnie ważne w domach, gdzie są dzieci, które potrafią w ciągu minuty „wypstrykać” każdy kosmetyk 🙂
Kiedy zobaczyłyśmy, że w przesyłce od Colway jest błyszczyk do ust, od razu wiedziałyśmy, że to Julia musi go przetestować. Bardzo dba o pielęgnację ust, ale wciąż szuka idealnego produktu, który z jednej strony jest wydajny, a z drugiej mieści się w damskiej torebce. Wszystko wskazuje na to, że właśnie go znalazła. Błyszczyk Angel Lips ma urocze, kobiece opakowanie i komfortowy aplikator w miękkim, ściętym kształcie dopasowującym się do ust. Pozostawia wargi delikatnie zaróżowione i nie ściera się przy pierwszej próbie wypicia wody ze szklanki. Julia wciąż czuła na ustach przyjemne ciepło i nawilżenie. Kosmetyk ma w składzie między innymi ekstrakt z malin, co jest wyczuwalne od razu – naturalny, świeży zapach jest kuszący i kojarzy się ze słonecznym latem.
W tym niewielkim opakowaniu mieści się wiele dobrych składników. To między innymi ekstrakt z żółtej gorczycy odpowiedzialny za nadanie ustom objętości. Ten efekt jest zauważalny praktycznie natychmiastowo. W składzie znajduje się też roślinny zamiennik lanoliny o właściwościach zmiękczających czy masło Shea bogate w witaminy A oraz E. To prawdziwa bomba odżywcza, którą można nakładać na usta zawsze, gdy poczuje się taką potrzebę. Julia z radością odkryła błyszczyk Colway, który daje jej wszystko, czego oczekuje od tego typu kosmetyku. A my z Izą już planujemy zakupy, by zaopatrzyć się w kolejne produkty tej wyjątkowej marki. Czy polecamy? Z czystym sumieniem!